PlusLiga: Cuprum vs Effector

clip_image002

W spotkaniu 20. kolejki Plus Ligi siatkarze Cuprum Lubin pokonali Effector Kielce 3:1. Mecz obfitował w wiele zwrotów akcji i gdyby chcieć zobrazować go za pomocą wykresu, zobaczylibyśmy grafikę imponującej sinusoidy.

Pierwszy set nie zapowiadał zwycięstwa kielczan – spokojne kilkupunktowe prowadzenie lubinian nie wróżyło tak nagłego zwrotu akcji. Końcówka seta wyglądała imponująco w statystykach Effectora – niemalże pewne zwycięstwo Cuprum zakończyło się zaskakującą porażką 27:29 , a sam set trwał 36 minut.

clip_image004

W drugim secie, zmotywowani kielczanie zaczęli od pewnego prowadzenia. Pomogło im w tym zdecydowanie słabsze rozegranie w zespole Lubina. Pewny atak, doskonały blok i w końcówce seta prowadzenie kielczan 19:16. Siatkówka jednak rządzi się własnymi prawami. Motywowanie zawodników Cuprum przez kapitana Łukasza Kadziewicza przyniosło efekt i nagle zespół zaczął stopniowo odrabiać straty. Zwycięski challenge przy stanie 19:20 przechylił szalę zwycięstwa i Cuprum zwyciężył drugą odsłonę spotkania 25:20, w czasie 29 minut.

Trzeci set rozpoczął się tym razem prowadzeniem Cuprum 4:1. Przy pierwszej przerwie technicznej różnica wynosiła już tylko dwa oczka. I kolejny zwrot akcji w meczu – ze stanu 6:9, Effector wychodzi na prowadzenie 10:9. Kolejne akcje szły „punkt za punkt”. Przy stanie 17:18, drugi czas wziął trener Kielc, następnie przegrany challange i Lubin po raz kolejny odskakuje na różnicę czterech punktów. Set zakończył imponujący atak Pashytskyye’ego i Cuprum zanotował drugie zwycięstwo 25:20 w czasie 29 minut. Cuprum po raz pierwszy u siebie na hali zastosował taktykę dwóch wyspecjalizowanych Libero (Rusek – L1, Kryś – L2).

Liderem początku czwartego seta stali się zdecydowanie kielczanie. Tym razem prowadzenie 4:1 gości i pewna gra aż zapowiadało tie-break. I tu po raz kolejny niespodzianka. Cuprum, po skutecznym ataku Romacia po raz kolejny wkracza do gry i przy pierwszej przerwie technicznej prowadzi już 8:6 i tak już pozostało. Cuprum stopniowo zwiększał swoją przewagę punktową, prowadził 16:12 podczas drugiej przerwy technicznej. Skuteczny atak Romacia przy stanie 24:18 zakończył mecz i Cuprum wygrał całe spotkanie 3:1 (27:29, 25:20, 25:20, 25:18).

clip_image006

MVP spotkania został Ivan Borovnjak , zawodnikiem wyróżniającym Mateusz Bieniek.

Rywalizację obejrzało 2100 widzów.

Sędziowie: Tomasz Flis i Maciej Kolendowski.

Zdjęcia autorstwa Anny Gumowskiej.