PLPS: BBTS Bielsko-Biała – Jastrzębski Węgiel 3:2

A

BBTS Bielsko-Biała pokonało Jastrzębski Węgiel 3:2 (25:22, 25:22, 23:25, 23:25, 15:13) w meczu szesnastej kolejki PlusLigi. MVP Grzegorz Pilarz.

Po nieudanej przygodzie w Pucharze Polski siatkarze Jastrzębskiego Węgla grają na wyjeździe z BBTS, z którym przegrali u siebie 2:3. Przed piątkową porażką 0:3 w Pucharze Polski z liderem PlusLigi ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle podopiecznym trenera Marka Lebedew wiodło się w ekstraklasie znakomicie. W tym roku wygrali wszystkie cztery ligowe potyczki, i to każdą za trzy punkty. – Musimy odbudować swoją pewność. Mecz z ZAKSĄ zupełnie nam nie wyszedł. W naszych głowach pojawił się delikatny zamęt, który trzeba jak najszybciej z siebie „wyrzucić” – mówi Wojciech Sobala.

Oba zespoły rozegrały blisko 3-godzinne spotkanie. Początek meczu był wyrównany. Następnie przewagę uzyskali gospodarze min. 14:10 oraz 16:12. Wejście w pole serwisowe Toontje Van Lankvelta sprawiło, że goście zaczęli odrabiać starty (18:17). Za chwilę znowu były proste błędy i rywale byli wygrali 25:22.

Początek drugiej partii znowu był wyrównany. Po asie serwisowym Damiana Borucha prowadziliśmy 7:6. Oba zespoły nie ustępowały. Na drugiej przerwie technicznej gospodarze mieli przewagę 16:14. Końcówka drugiej partii miała identyczny przebieg, jak w pierwszej odsłonie. Goście obronili dwa setbole, ale BBTS wygrało 25:23.

W trzecim secie szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla wpuścił na boisko Piotra Haina oraz Konrada Formelę. Podobnie jak w dwóch poprzednich partiach trwała zacięta walka. Na drugiej przerwie techniczne JW prowadził 16:14.  BBTS dogonił gości, ale oni ponownie wyszli na prowadzenie. Mimo nerwowej końcówki (od 23:20 do 23:22) goście zdołali przechylić szalę na swoją korzyść i wygrać tego seta do 23. Losy czwartej, znowu zaciętej, partii rozstrzygnęły od stanu 23:23. Ostatnie słowo należało do gości.

Decydująca część meczu rozpoczęła się po myśli drużyny z Jastrzębia 3:1. Gospodarze uzyskali szybko przewagę 5:4. Zespoły zmieniły się stronami przy prowadzeniu BBTS-u 8:6. Potem bielszczanie mieli już trzypunktowy zapas (10:7). BBTS jak pierwszy zyskał meczbole w tym spotkaniu przy stanie 14:12. Raz zespół gości zdołał się wybronić, ale wobec bloku gospodarzy w kolejnej akcji okazał się bezradny.
.

Statystyki meczowe: http://stats.plusliga.pl/MatchStatistics.aspx?ID=1034&mID=25260&Page=S

M.Sz.