CEV: Przegrana, ale awans do kolejnego etapu rozgrywek

Chemik Police przegrał 2:3 w starciu z Angelem Prościejow, ale dzięki dwóm setom wygranym awansował do fazy play off Champions League. Mistrzynie kraju sprawiły wielką niespodziankę, pewnie kwalifikując się na kolejkę przed końcem z „grupy śmierci” tych prestiżowych rozgrywek. Szkoda, że na własnym terenie stracił punkty.

clip_image001

fot. PAP

Mecz policzanki przegrały, ale zapewniły sobie awans do fazy play off

Angel Prościejow jest zespołem, który potrafi grać naprawdę dobrze. Jest to waleczna drużyna, nigdy nie odpuszcza aż do ostatniej piłki. Musimy zagrać tak dobrze, jak przeciwko Dinamo i wierzę, że tak będzie – mówiła przed starciem piątej kolejki Ligi Mistrzyń Ana Bjelica.

I rzeczywiście mecz był bardzo trudny. Choć pierwszego seta polski zespół wygrał pewnie do 11, to już w kolejnej partii spotkanie zaczęło się na dobre. W drugim secie to siatkarki gości wygrały do 20. Niestety w trzecim secie najważniejszym wydarzeniem była awaria w halii – w trakcie seta zaczął przeciekać dach nowego obiektu w Szczecinie i potrzebna była krótka przerwa, a po chwili postanowiono wznowić spotkanie mimo widocznej kałuży. Na szczęście kilka metrów za linią końcową placu gry…

Seta wygrały policzanki 25:17 i dzięki temu zagwarantowały sobie awans do kolejnej fazy LM. Zwycięstwo w całym spotkaniu było jednak niezwykle istotne, bowiem mogło dać kwalifikację z pierwszego miejsca i teoretycznie lepszą pozycję przed losowaniem play off. Nie udało się i o wszystkim rozstrzygnie ostatnie starcie szóstej kolejki z Rabitą Baku na wyjeździe.

Po raz kolejny więc Chemik męczy się w Orlen Lidze, aby po kilku dniach zdobyć upragnione punkty w europejskich rozgrywkach. Podopieczne trenera Giuseppe Cuccariniego prowadzą jednak w naszej ekstraklasie i wykonały plan minimum w Lidze Mistrzyń. Ale ten plan zakładał też walkę o Final Four tych rozgrywek i oby teraz rozpoczęła się jego skuteczna realizacja. Choćby od wygranej 28 stycznia w Baku. Sen Chemika trwa…

Chemik Police – Angel Prostejow 2:3 (25:11, 20:25, 25:17, 22:25, 12:15)