CEV: Każdy chce wygrać Ligę Mistrzów
W piątkowe popołudnie w Berlinie odbyła się oficjalna konferencja prasowa przed Final Four DenizBank Ligi Mistrzów.
– Jestem bardzo zadowolony i szczęśliwy, że możemy w naszym mieście gościć najlepsze drużyny Europy. Nie wiem, który zespół wygra Ligę Mistrzów, ale jedno jest pewne – siatkówka wygra na pewno. Jestem przekonany, że bardzo długo będziemy wspominać ten turniej – powiedział na konferencji prasowej Kaweh Niroomand, prezes Berlin Recycling Volleys.
W sobotę Asseco Resovia Rzeszów, Berlin Recycling Volleys, PGE Skra Bełchatów i Zenit Kazań powalczą o awans do finału Ligi Mistrzów, który z kolei zostanie rozegrany dzień później.
Na konferencji prasowej powiedzieli:
Władimir Alekno (trener Zenitu Kazań): Nie będę oryginalny jeśli powiem, że bardzo się cieszymy z udziału w Final Four. Od początku naszym celem była gra w Berlinie z najlepszymi drużynami oraz zdobycie trofeum.
Nikołaj Apalikow (kapitan Zenitu Kazań): Mamy za sobą ciężką i wymagającą podróż. Teraz jesteśmy już w Berlinie. Jesteśmy mocno skoncentrowani i zdeterminowani, aby wygrać Ligę Mistrzów.
Mark Lebedew (trener Berlin Recycling Volleys): Witam wszystkich serdecznie. Wszyscy czekamy na prawdziwy festiwal siatkówki. Ponieważ wcześniej wiedzieliśmy, że zagramy w Final Four mogliśmy spokojnie przygotować się do finałowego turnieju, aby dorównać rywalom. Będziemy walczyć o każdą piłkę i zrobimy wszystko, co w naszej mocy dla naszych kibiców, aby wygrać.
Miguel Angel Falasca (trener PGE Skry Bełchatów): To jest mój pierwszy Final Four w roli trenera. Jestem szczęśliwy, że jestem tutaj. Bardzo cieszę się, że udało się nam awansować do Final Four. Zrobimy wszystko, co w nasze mocy, żeby zdobyć tytuł.
Mariusz Wlazły (kapitan PGE Skry Bełchatów): Moje oczekiwania są takie same, jak innych drużyn. Zagramy z pełnym zaangażowaniem, będziemy walczyli o każdą piłkę i oczywiście mamy nadzieję wygrać turniej. Jesteśmy całkowicie skoncentrowani przed pierwszym meczem, który teraz jest najważniejszy.
Andrzej Kowal (trener Asseco Resovii Rzeszów): Jestem bardzo podekscytowany tym pierwszym turniejem w Lidze Mistrzów. Przeciwko PGE Skrze Bełchatów wielokrotnie graliśmy w polskiej lidze. W półfinale nie jesteśmy faworytami, ale jaki będzie końcowy wynik przekonamy się w sobotę.
Łukasz Perłowski (kapitan Asseco Resovii Rzeszów): Jesteśmy bardzo podekscytowani z naszego pierwszego udziału w turnieju Final Four. Przyjechaliśmy walczyć o każdą piłkę i zająć jak najwyższe miejsce.
Autor/Źródło: EA, CEV