PlusLiga: ZAKSA Kędzierzyn–Koźle
Mirosław Ptasiński: Walczymy o najwyższe miejsca na podium
Mirosław Ptasiński, nowy prezes zarządu ZAKSY, zapowiada, że w klubie nie będzie zmian. – Nie ma takiej konieczności. Klub cały czas funkcjonuje jak należy, sezon jest w toku. Nie ma takiej konieczności – mówi nowy szef klubu z Kędzierzyna-Koźla.
Nominacja to decyzja rady nadzorczej, pana, a może wspólna?
Mirosław Ptasiński: – Powołanie mnie na stanowisko prezesa zarządu ZAKSY jest decyzją rady nadzorczej. Wcześniej byłem oddelegowany na stanowisko prezesa ZAKSY z Rady Nadzorczej na okres dwóch miesięcy, co związane było z udziałem pani Sabiny Nowosielskiej w kampanii wyborczej na urząd prezydenta Kędzierzyna-Koźla.
Czyli jednak pełnienie obowiązków prezesa przypadło panu na tyle do gustu, że postanowił pan zaryzykować?
– To raczej nie jest kwestia upodobań, to Rada Nadzorcza powierzyła mi tą funkcję. ZAKSA jest częścią grupy kapitałowej ZAK, więc w kontekście nadzoru właścicielskiego decyzja o powołaniu mnie na stanowisko prezesa jest uzasadniona.
Praca w firmie i praca w klubie. To dla pana duża różnica?
– Klub ZAKSA jest spółką akcyjną czyli firmą która rządzi się określonymi prawami i zasadami. Rolą zarządu jest kreowanie strategii oraz nadzór nad jej działalnością. Obok, oczywiście, kwestii zaangażowania i kibicowania naszej drużynie.
Będą jakieś zmiany w dotychczasowej działalności klubu?
– Nie, bo nie ma takiej konieczności. Klub cały czas funkcjonuje jak należy, sezon jest w toku i myślę, że nie ma powodów, żeby wprowadzać jakiekolwiek zmiany.
A w kwestii celów sportowych?
– Tu również niewiele się zmienia. Po niezbyt udanym początku rozgrywek w ostatnim okresie drużyna wygrywa mecze. Cały czas walczymy o najwyższe miejsca na podium. Pełne zaangażowanie sztabu szkoleniowego, zespołu ma zmierzać właśnie w kierunku osiągnięcia jak najlepszych wyników. Potencjał drużyny jest na tyle duży, że mamy pełne prawo o tym myśleć.
Na stronie internetowej klubu pojawił się komunikat, że „zarząd ZAKSA SA będzie pełnił obowiązki jednoosobowo”. Co to oznacza?
– Statut firmy przewiduje jednoosobową reprezentację zarządu, co czyni prezes zarządu, który reprezentuje spółkę na zewnątrz i podpisuje wszelkie dokumenty.