LM: Impel Wrocław liczy na doping kibiców

– Omiczka Omsk to bardzo silny zespół – mówi przed wtorkowym meczem w grupie D DenizBank Lidze Mistrzyń, Tore Aleksandersen, szkoleniowiec Impelu Wrocław.

Impel Wrocław do tej pory rozegrał dwa mecze w grupie D DenizBank Lidze Mistrzyń. Niestety, wrocławianki przegrały oba spotkania po 0:3, najpierw uległy na wyjeździe Volero Zurych, a dwa tygodnie później przed własną publicznością musiały uznać wyższość Eczacibasi Vitra Stambuł.
– Poprawiliśmy wiele stałych elementów w naszej grze. Jestem zadowolony z kolejnych trzech punktów, które zdobyliśmy w ORLEN Lidze. Cieszę się również, że mam więcej zawodniczek do gry – mówi Tore Aleksanderson, trener Impelu Wrocław.
Impel Wrocław w ostatnich dwóch meczach ORLEN Ligi zdobył komplet punktów. Drużyna z Wrocławia pokonała odpowiednio SK bank Legionovię Legionowo 3:1 i PGNiG Naftę Piłę 3:0. W tym ostatnim spotkaniu najskuteczniejszą zawodniczką okazała się Hana Cutura, która zdobyła 18 punktów i to właśnie do jej rąk trafiła statuetka MVP meczu.
– Uważam, że ciężko przepracowaliśmy ostatnie dni. Po drużynie widać, że zrobiła postępy. Jestem naprawdę pod wrażeniem postawy moich podopiecznych. Mamy nadzieję, że we wtorek zaprezentujemy wzrost formy na boisku. Musimy jednak pamiętać, że Omiczka Omsk to bardzo silny zespół. Liczę jednocześnie, że na nasz mecz przyjdzie wielu kibiców, którzy wesprą nas swoim dopingiem – zakończył szkoleniowiec wrocławskiej drużyny.
Omiczka Omsk w ostatnim swoim ligowym meczu, co prawda odniosła zwycięstwo, ale z zespołem z dołu tabeli – Woroneżem 3:2 (25:12, 19:25, 21:25, 28:26, 15:13). Woroneż zdobył pierwszy punkt w Superlidze. Wcześniej wygrał tylko seta.
Mecz Impel Wrocław – Omniczka OMSK zostanie rozegrany 9 grudnia o godzinie 19.00. Spotkanie będzie transmitowane przez telewizję Polsat Sport.

Autor/Źródło: Katarzyna Porębska, CEV